Na statku Dar Pomorza

Pamiętam pierwszy swój rejs, jakby to było wczoraj. Byłam kilkuletnią dziewczynką zachwyconą morzem. Wodę znałam od zawsze. Uwielbiałam jej widok, dotyk, szum, zapach powietrza tuż obok, ale tego dnia nie zapomnę do końca życia. To było coś niezwykłego. Z całą grupą spacerowaliśmy nad brzegiem morza. Słuchaliśmy opowieści o morzu, latarniach morskich, statkach. Bujały się w porcie, molo trzeszczało. Nad nami fruwały piękne białe mewy. Wszędzie słychać było ich głos.

Przed nami majestatyczny Dar Pomorza. Dzisiaj statek - muzeum, a wówczas... jego ostatni dzień.

Autor zdjęcia: Danuta Niemiec


Olbrzymi, miał 81.5 metra długości. Z bukszprytem osiągał długość 91 metrów. Do tego 12,6 metra szerokości, 5,7 metra zanurzenia. Oczy nie były wstanie uchwycić nawet połowy. Patrzyłam na duże złote litery. "Dar pomorza - jaka piękna nazwa" - myślałam. Patrzyłam w niebo, trzy ogromne maszty, których końca zdawało się nie widać. 41,5 metra. Zastanawiałam się "czemu taki duży", ale zachwycał mnie. "Pewnie to ja jestem taka mała" - tłumaczyłam sobie. 

Weszliśmy na pokład. To było niesamowite, że pokazano nam jak żyli na statku marynarze. Jak jedli, spali, chowali podwieszane łóżka. Tak łóżka, to właśnie od nich nie mogliśmy oderwać oczu, odejść. Niemalże jak hamaki, wciągane pod sufit. 

Podczas rejsu siedzieliśmy na pokładzie. Można było to nazwać siedzeniem, ponieważ większość osób, z niewiadomych mi wówczas powodów siedziała. Tylko ja z bratem spacerowałam po pokładzie, stałam przy burcie wpatrzona w oddalający się ląd. Później niekończące się morze, oddzielone od nieba jedynie linią horyzontu.  Białe rozpostarte żagle olbrzyma trzepotały na wietrze. Zdobiły błękity. Marzyłam, aby ten dzień się nie skończył. Mogłabym tak żyć, pomiędzy dwoma błękitami, bez skrawka lądu, którego brak przyniósł nieoczekiwaną ulgę, wewnętrzny spokój, odetchnienie. Widok bezkresnego morza budził podziw, marzenia, wyobraźnię.  


Ten rejs był dla mnie pierwszy, a dla niego ostatni. Biało-złoty, tak o nim zawsze wspominałam. Biało złoty Dar Pomorza.   

autor zdjęcia: lusia22

Dzisiaj nadal można obejrzeć Dar pomorza, zarówno na zewnątrz, jak i w środku. Usłyszeć jego historię, obejrzeć stare fotografie. Polecam.



Komentarze